2 stycznia 2015

Nowy Rok !

Zaczął się nowy rok. Jakoś tego nie odczuwam, nawet nie czuję że był sylwester. Mimo tego spędziłam miło czas, w miłym towarzystwie i oczywiście z osobą, którą kocham. Trochę dziwnie się czułam bo to był pierwszy sylwester spędzony poza domem, bez rodziców ale było świetnie. Na pewno na długo zapamiętam ten czas. Cała noc nieprzespana, poszliśmy spać coś koło 7 rano. I przespaliśmy całe przed południe.  Więc sylwester był udany i mam nadzieję, że następny będzie jeszcze lepszy.

Podsumowując rok 2014 to jestem z niego w połowie zadowolona a w połowie nie .. Wiadomo chyba dlaczego. Okres od listopada do początku września był niby szczęśliwy, ale jednak w większości przepłakany. Co dało mi bardzo dużo do zrozumienia. Niestety czas od września do pod koniec października był najcięższym czasem w moim życiu. Większość z was, która mnie czyta pewnie wie, że miałam depresję i myśli samobójcze. Nie ma co tego ukrywać skoro mam to już za sobą. Leczenie w pewien sposób pomogło ale krzywda została w pamięci. I najlepszy czas, który był dla mnie ratunkiem wyjścia z tego stanu był czas od 26 października, który trwa do teraz. Jestem zakochana, co pewnie widać i na prawdę cieszę się, że poznałam kogoś takiego jak On.

Oczywiście takich upadków było sporo i największy upadkiem było to, że przez ten czas od września już przestałam patrzeć na to jak wyglądam i do końca roku objadałam się, co jest związane z tym, że przytyłam. Od teraz, od dziś pilnuję się bo chcę schudnąć łącznie 9kg. To jest mój cel tegoroczny. A także chcę mieć wysportowane ciało, najlepiej tylko widoczne mięśnie brzucha. Nad nogami i pupą nie chcę pracować ponieważ strasznie szybko robią mi się mięśnie w tej partii ciała a mi niezbyt się to podoba, ale znając mnie jeszcze zmienię zdanie. Jak na razie jestem pewna w 100%, że ograniczam jedzenie, jest 0 słodyczy i są ćwiczenia ! Co 2 dzień odpoczynek bo musi się wszystko zredukować i odpocząć.

Jeśli chodzi o postanowienia takie szkolne to mam "chrapkę" na czerwony pasek i będę się starać aby go zdobyć chociaż będzie ciężko.

I w sumie to już chyba wszystko co chciałabym powiedzieć na temat roku, który pożegnaliśmy.
Mam nadzieję, że ten rok będzie cudowny, zwłaszcza z nim.
Moje rozpoczęcie roku 2015 było idealne.
Obudzić się w łóżku i zobaczyć osobę, która mnie kocha to był widok najlepszy, który mnie spotkał w nowym roku. Mam nadzieję, że takich widoków będzie znacznie więcej.

Na dziś to będzie tyle.

Życzę wszystkim miłego wieczoru.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz