4 maja 2015

Motywacje


Na samym początku chciałabym przeprosić za moją trzy dniową nieobecność. Była majówka, dosyć dużo się działo. Przez moment myślałam, że wróciło to co było kiedyś. Depresja, lęki, niechęć, złe samopoczucie, ale wszystko jest już w normalnie. Myślę, że wszystko się ustatkowało i teraz będzie tylko lepiej. Przez te moje załamanie trochę bardziej polubiłam lodówkę co mi nie odpowiada. Ale dzisiaj walka jest między moim wyglądem a ochota na zjedzenie pysznych kanapek. Udaje mi się, leczę się wodą i herbatami. I muszę wam powiedzieć, że pomaga.

Dzisiaj chcę wam pokazać kilka motywacji, które mnie motywują, dają siłę i mówią, żeby nie zaprzestać dążenia do celu. Jest to kilka krótkich filmików, które w 4 minuty potrafią dodać takiej silnej zachęty do treningu i nie tylko bo chcą nam pokazać po co tak na prawdę żyjemy, po co jesteśmy tu i co możemy osiągnąć.







Często słucham tych trzech filmików. Nie dlatego, że potrzebuję przeogromnej motywacji by ruszyć swoje cztery litery i zacząć pracować, ale słucham ich dlatego, że pozwalają mi patrzeć inaczej na świat. Daje mi taką chęć do działania, do planowania sobie przyszłości i do wierzenia, że te plany się spełnią.

Myślę, że bardzo podnoszą na duchu a to przydaje się człowiekowi w trudnych chwilach, w momencie załamania. Mnie już nie motywują, żadne zdjęcia sylwetek, które chciałabym mieć, ponieważ nigdy ich mieć nie będę. Jest to kwestia genów i innych duperelów. Zaczęły mnie motywować właśnie takie filmy, które mówią prosto "Nie poddawaj się a osiągniesz swój cel" . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz