Jest coraz lepiej pod każdym względem. Jeszcze dwa dni i zaczynają sie u mnie oficjalne wakacje. Cieszę sie i to bardzo, ponieważ będę miec mnóstwo czasu dla siebie i dla osób, na których mi zależy oraz można powiedzieć, że za niedługo pojawi sie nowy członek w rodzinie. Nie moge sie doczekać, wolałabym żeby już był aczkolwiek no niestety nie może jeszcze wyjść. Życie uczy jak być cierpliwym i dla mnie to jest dobra lekcja, z której wynoszę bardzo dużo.
Nie można oczekiwać od samego siebie zbyt wiele. I to chyba najważniejsze czego sie nauczyłam. Przez te wszystkie miesiące kiedy ćwiczyłam i jadłam minimalnie nie widziałam w tym żadnych efektów, chyba że w utracie masy ciała co i tak spadek kilogramów powodował konsekwencje. Nie jestem pewna ale chyba sie 'wyleczyłam' z myśli, że chude jest piękne. Nie oszukujmy się. 50 kg przy wzroście 175 cm to jest o wiele za mało. Nie mówię, że mnie do tego już nie ciągnie. Myśle, że lepsze od chudości jest wyglądanie dobrze z wysportowaną sylwetką. Na daną chwile dalej mam niedowagę wiec zbyt wiele sie nie zmieniło. Natomiast chcę zostać przy tej wadze co mam teraz. Dieta jabłkowa pozowoliła mi schudnąć 2 kilogramy i nawet nie widzę różnicy. Przestaje stosować diety. Wszystko czego nauczyłam sie wcześniej pozostaje i tak w pamięci. Zdrowe odżywianie to jednak u mnie podstawa chociaż jak każdy człowiek czasami sobie pozwalam na małe co nie co wiedząc, że jest to niezdrowe. Ale pracuje nad tym, żeby móc sobie na to pozwolić.
Motywacja jest ważna a w tej chwili mam jej na prawdę mnóstwo. Każdy ma dni kiedy upada ale nie ważne jest to jak bardzo bolesny był upadek tylko to jak wstaniesz. Ja sie podniosłam i dałam radę. Dziś jestem bliżej upragnionej sylwetki niż byłam wczoraj. Dzisiejszy trening był dla mnie koszmarem, przynajmniej pierwsze 20 minut i ostatnie 5 minut ale po treningu byłam z siebie naprawdę zadowolona. Nie warto tracić nadziei. Jeśli postawiliśmy sobie cel, dążmy do tego aby go zdobyć. Niech ludzie patrzą, że osoba która niedawno była na dnie dziś jest na szczycie. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz