4 listopada 2014

Każdy powinien wyjść za swojego najlepszego przyjaciela.

Jeśli jesteście w takiej sytuacji, że macie przyjaźń damsko-męską to na pewno się spotkacie, albo już się spotkaliście z wyznaniem " czuję coś do Ciebie " bądź jakimś innym tekstem, który potwierdzi miłość. Ja mogę się przyznać, że spotkałam się z takim czymś. Mam przyjaciela, naprawdę przyjaciela, za którego oddałabym swoje życie. Znamy się prawie 4 lata. I po paru miesiącach naszej znajomości to ja mu pierwsza wyznałam miłość. Oczywiście mnie wyśmiał, jak to On. Wiadomo, był lovelasem, liczyły się dla niego dupy. Ale z wiekiem się zmienił. Nie byliśmy razem, ale przez długi okres go bardzo mocno kochałam. Oczywiście to mi teraz przeszło, ale byłam w takiej sytuacji. Przyjaźń pomimo wielu kłótni, a ich było na prawdę sporo .. przetrwała i trzyma się dalej. Mimo długich przerw, nie pisania ze sobą, dziś mamy świetny kontakt. Jak najbardziej wierzę w taką przyjaźń. I rozumiem wszystkich, którzy w tym siedzą. I wyjść za takiego człowieka, to jest normalnie szczęście, przynajmniej ja tak uważam.

Dzisiejszy zestaw ćwiczeń :

- 90 przysiadów 
- 55 nożyc 
- 90 skrętoskłonów 
- 400 brzuszków 

Dzisiejszy bilans dnia :

Serek 147 kcl
Jabłko 52 kcl
1 kawałek ryby 171 kcl 
Kiszona kapusta (szklanka ) 110 g 22 kcl 

Łącznie : 392 kcl

MIŁEJ NOCY, DOBRANOC MISIE ! :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz