10 grudnia 2014

Jak PRAWIDŁOWO liczyć kalorie.

Jeśli jesteście takim typem kobiety, że liczycie kalorie to możemy sobie przybyć piątkę. Liczenie kalorii nie wydaje się takim trudnym zadaniem jeśli ktoś na prawdę chce się ograniczyć do spożywania produktów, ale większość z nas na pewno liczy błędnie te kalorie. Oczywiście, ja jestem za tym aby liczyć kalorie, tylko nie chodzi o to żeby zjeść 500 kalorii na dzień czy 800 kcl. Wytrzymasz jedząc tak przez jeden dzień, nawet przez tydzień, może nawet i przez miesiąc tak jak było w moim przypadku. Ale to nie o to chodzi. Organizm musi przyjmować niezbędne produkty, żeby mogło sprawnie funkcjonować, żeby było zdrowe i w dobrej formie. ZAWSZE. 

Po pierwsze : 

 Jeśli zaczynamy liczyć kalorie powinniśmy ustawić sobie odpowiedni limit na rozsądnym poziomie.

Po drugie : 

Posiłki zapisujemy od razu po ich spożyciu z kilku powodów, mianowicie :

1. Łatwo zapomnieć o drobnych przekąskach czy przewinieniach a nawet o zjedzonej dokładce obiadu.
2.  Nawet jeśli masz dobrą pamięć MOŻESZ- ALE NIE CHCESZ pamiętać. Wieczorem siedząc u koleżanki i pijąc herbatkę, mamy przed sobą herbatniki i sądzimy, że ich liczba kalorii jest taka mała, że nie trzeba ich zapisywać bo nic się nie stanie, jak zjemy jedno bądź dwa takie ciasteczka.
3. Zapisując posiłki od razu masz świadomość i kontrolę tego, na jakim etapie realizacji swojego dziennego limitu jesteś. 

Po trzecie : 

Jeśli się decydujesz na prowadzenie takiego dziennika - rób to każdego dnia !

Po czwarte : 

Wiadomo, że garść garstce nierówna, dlatego też - zainwestuj w wagę kuchenną !

Po piąte : 

Czytaj uważnie etykiety z tyłu produktu i zwróć uwagę na to czy wartości odżywcze podane są na porcję czy na 100g.

Po szóste : 

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwość co do tego ile co ma klc, nie rozstrzygaj tego dla swojej korzyści tylko sprawdź w tabeli kalorii ! 

Po siódme : 

Napoje mają znaczenie! Różne soki, napoje gazowane, cole, pepsi, kawa to jedna wielka bomba kaloryczna. 

Po ósme :
Jeśli jesteś u teściowej, rodziców, w restauracji dziel włos na czworo tzn. kotlet schabowy w restauracji ma 300 kcl, rozbijając jego składniki i podliczając je wszystkie zobaczymy, że temu kotletu bliżej jest to 500 kcl niż do 300.

Bilans Dnia : 

- serek Jogobella 147 kcl 
- serek Fruit 147 kcl
- jedna kromka chleba pełnoziarnistego 134 kcl
- kanapka z indykiem, pomidorem, sałatą i ogórkiem 260 kcl
- drożdżówka 300 kcl
- 7 wafelków ryżowych 133 kcl

Razem : 1121 kcl.


Ćwiczenia :
400 brzuszków










Miłego Wieczoru. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz