Tak jak mówiłam dokańczam SGD i myślę nad tym żeby zaniżyć trochę kalorie w weekend. Myślę, że do 400 kcl albo do 500 kcl starczy mi na spokojnie i nie ma potrzeby bym jadła 750 kcl.
Dzisiaj się nie ważyłam, mam zamiar to zrobić w piątek i to będzie ostatnie ważenie w tym tygodniu. Mam nadzieję że waga nie wzrosła tylko się zmniejszyła.
Byłam w odwiedzinach u babci mojego chłopaka i tak jak zazwyczaj jest u babć .. zawsze jest jakieś jedzenie. Z grzeczności musiałam zjeść trochę słodkiego .. i mini "obiad" jak dla mnie. Zadowolona jestem ze spotkania, ponieważ było bardzo miło, natomiast jestem trochę zła na siebie, że jednak zjadłam jakąś słodycz.
Bilans - 450
Jogobella 147 kcl
--------------------------------------------------
mały pączek? coś takiego 82 kcl myślę, że więcej nie mógł mieć
5 pierogów gotowanych 360 kcl
Łącznie : 442 kcl
Akurat się zmieściłam w limicie. Nie czuję się głodna mimo tego, że zjadłam mało. Może dlatego, że dziś dużo pijałam napojów.
Jutro jest ostatni dzień, w którym idę do szkoły i zaczynają mi się ferie.
W sobotę dodam post rano, albo przed południem a w niedziele pojawi się post na pewno dosyć późno. Są urodziny mojego chłopaka w weekend, dlatego między sobotą a niedzielą raczej nie będę w stanie pisać coś mądrego. Chociaż nie zamierzam dużo pić, ponieważ sam alkohol ma dosyć sporo kalorii i mam nadzieję, że zbyt dużo jeść też nie będę.
A oto zdjęcia jak wyglądam teraz, po diecie oczyszczającej.
Dzisiaj się nie ważyłam, mam zamiar to zrobić w piątek i to będzie ostatnie ważenie w tym tygodniu. Mam nadzieję że waga nie wzrosła tylko się zmniejszyła.
Byłam w odwiedzinach u babci mojego chłopaka i tak jak zazwyczaj jest u babć .. zawsze jest jakieś jedzenie. Z grzeczności musiałam zjeść trochę słodkiego .. i mini "obiad" jak dla mnie. Zadowolona jestem ze spotkania, ponieważ było bardzo miło, natomiast jestem trochę zła na siebie, że jednak zjadłam jakąś słodycz.
Bilans - 450
Jogobella 147 kcl
--------------------------------------------------
mały pączek? coś takiego 82 kcl myślę, że więcej nie mógł mieć
5 pierogów gotowanych 360 kcl
Łącznie : 442 kcl
Akurat się zmieściłam w limicie. Nie czuję się głodna mimo tego, że zjadłam mało. Może dlatego, że dziś dużo pijałam napojów.
Jutro jest ostatni dzień, w którym idę do szkoły i zaczynają mi się ferie.
W sobotę dodam post rano, albo przed południem a w niedziele pojawi się post na pewno dosyć późno. Są urodziny mojego chłopaka w weekend, dlatego między sobotą a niedzielą raczej nie będę w stanie pisać coś mądrego. Chociaż nie zamierzam dużo pić, ponieważ sam alkohol ma dosyć sporo kalorii i mam nadzieję, że zbyt dużo jeść też nie będę.
A oto zdjęcia jak wyglądam teraz, po diecie oczyszczającej.
Myślę, że jest okej chociaż to jeszcze nie jest wygląd taki jaki chcę mieć. Oczywiście praca nad nogami żeby były szczuplejsze musi myć, i musze zrobić coś z tym brzuszkiem, ponieważ nie podoba mi się.. Poza tym, jestem zadowolona z siebie. Zwłaszcza, że przetrwałam oczyszczanie.
Dzisiaj sobie już daruję ćwiczenia, jestem zbyt zmęczona. Tabletka na sen, zaczyna działać a przede mną jeszcze sporo roboty.
Mam nadzieję, że wpis się podobał i zapraszam częściej do siebie.
Udanej nocy <3
HEJT, HEJT, HEJT.
OdpowiedzUsuńJedz więcej, serio, tyle ma mój obiad i to jeszcze dietetyczny chyba :o