Jestem padnięta i szczerze to cieszę się, że jest już weekend. Chociaż przez te wolne dni za bardzo też nie odpocznę bo mam masę nauki i rzeczy do zrobienia ale przynajmniej się wyśpię.
Tydzień zleciał szybko, czwartek wlókł się bardzo długo, za to piątek zleciał w ułamku sekundy. Dzisiaj w szkole siedziałam dosyć długo bo aż do 18 i w sumie to na marne bo oblałam test, który pisałam. W między czasie oczywiście poszłam na zakupy ponieważ skończyły się moje lekkie wafelki i musiałam sobie dokupić. Postanowiłam, że ten weekend będzie typowo sałatkowy dlatego też kupiłam sobie sałatki różnego rodzaju.
W poniedziałek się ważę i to będzie przedostatnie sprawdzenie mojej wagi w tym miesiącu a już 30 kwietnia dodam wpis z moimi osiągniętymi efektami. Nie chcę się rozpisywać zbyt dużo o tym w tym poście, ale mogę wam powiedzieć, że efekty są ogromne dzięki ćwiczeniom Tiffany. Jestem zaskoczona, bo w ciągu 6 dni widać idealnie zmianę. Dieta dietą, przez ten miesiąc miałam zgubić 2 kg i mam nadzieję, że tak się stanie. Bo w sumie to nie jest dużo, ale znając mnie i wiedząc, jak bardzo skacze moja waga to nie zdziwię się jeśli nie uzyskam tego co bym chciała uzyskać na sam koniec kwietnia.
Pogoda jak na razie dopisuje, mam nadzieję że taka będzie już do samego lata. Chcę w końcu wyjść z domu i czuć jak grzeje słoneczko. Nie mogę się tego doczekać.
Czuję, że w moim życiu coś się zmieni. Nie wiem czy to wyjdzie na dobre czy tez na złe, ale na pewno to będzie wybór, który podejmę sama. Nie toleruje kłamstwa i na prawdę przykro mi jest niesamowicie kiedy znam prawdę a widzę jak ktoś mnie okłamuje. Nie polecam nikomu tego uczucia.
Bilans :
jogobella 147 kcl
4 wafle lekkiego pieczywa graham 96 kcl
sałatka amerykańska 150g 222 kcl
Łącznie : 465 kcl
Ćwiczenia : Tiffany boczki, brzuszki
4 wafle lekkiego pieczywa graham 96 kcl
sałatka amerykańska 150g 222 kcl
Łącznie : 465 kcl
Ćwiczenia : Tiffany boczki, brzuszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz