Zielona herbata.

Zielona herbata jest produktem popularnym i polecanym w odchudzaniu bez jakiś efektów ubocznych. Herbatka sama w smaku jest bardzo dobra, ja z chęcią ją piję. 

Ma w sobie witaminy C, E i B, sole mineralne oraz garbniki (one zaś zapobiegają nowotworom). Zielona herbatka przyśpiesza metabolizm i usuwa zbędne produkty przemiany materii. Pobudza działanie pęcherza moczowego, co przyspiesza wydalanie toksyn z organizmu.

 Dzięki fluoru, który znajduje się w naszej herbatce chroni zęby przed próchnicą. 

Krótkie parzenie tej herbaty - 3 minuty powoduje iż teina nie wiąże się z garbnikami, więc napar jest orzeźwiający. Zaś dłuższe parzenie daje nam napar o działaniu relaksującym.

Tak jak mówiłam, ja zieloną herbatkę piję. Nie dodaję do niej żadnych słodzików, cukrów, miodów itp. W sumie nie słodzę żadnej herbaty, dla mnie lepszy smak mają herbaty gorzkie. Ale oczywiście to jest już kwestia gustu i smaku.

Jest za mną już pierwszy dzień detoksu. Zjadłam dziś :

1 lekkie pieczywo graham 25 kcl

2 gotowane jajka 156 kcl

Łącznie : 181 kcl

W ostatnim poście pisałam, że nie będę ćwiczyć przez te dni, natomiast dzisiaj sobie trochę poćwiczyłam. 15 minut brzuszków myślę, że mi starczy aczkolwiek mam ochotę zrobić następne 15 minut ćwiczeń. Piję dużo wody, herbat jak nigdy dotąd. Ale to dobrze ponieważ co do picia to jest u mnie ciężko. Tak jak kiedyś wspominałam potrafię napić się z samego rana i to mi wystarcza na cały dzień. 

Myślę, że na dzisiaj to byłby koniec.