7 sierpnia 2015

#40

Ooo, w końcu sie pojawiłam na blogu. Trzy dni mnie tutaj nie było ale mam swoją wymówkę. Jestem za bardzo zmęczona w ostatnich dniach i gdy wracam do domu nie robię nic, biorę prysznic i idę spać. Nie mam siły nawet ćwiczyć. Pogoda dobija jeszcze bardziej, nie ma czym oddychać żeby zrobić chociażby pół treningu, a o spacerach moge zapomnieć. Po 5 minutach człowiek staje sie cały mokry a nawet i jeszcze szybciej. Od weekendu to sie zmieni, posty bedą sie pojawiać codziennie, już ja sie o to postaram. W niedziele mały wychodzi do domu wiec bedzie o wiele wygodniej zająć sie blogiem, braciszkiem i jeszcze swoim życiem. 

Z racji tego, że od rana do wieczora siedze u mamy i nie mam jak zrobić sama sobie jedzenia, to jem produkty spożywcze kupione w sklepie. Są to zazwyczaj owoce, jogurty no i bardzo często jakieś słodycze, chipsy i inne śmieciowe jedzenie, które z czasem zagościło u mnie w życiu. I z tego całego obżarstwa to co ładnie schudłam wróciło do mnie ! Z czego moje samopoczucie jest denne, a ja sama czuje sie z tym źle. Dlatego tez postanowiłam przejść na dietę. 

Jadłospis rozpisałam dopiero na 9dni, chce zobaczyć jakie bedą efekty. W jadłospisie są warzywa, owoce, troche pieczywa jasnego, jogurty oraz jajka. Starałam sie zrobić posiłki tak aby było mało kcal a zarazem dużo. Wiadomo, że przy takiej pogodzie łatwo zasłabnąć zwłaszcza jeśli jest się zagłodzonym. 

Treningi bedą trwać 30 minut, 5 razy w tygodniu. Weekendy wolne. I po 9 dniach dam wam znać czy coś schudłam czy też nie. Jestem dobrze nastawiona i chce schudnąć wiec nie widzę nic co by zatrzymało mnie w tej kwestii, musze jedynie pamietać o dobrym nawodnieniu organizmu. 

Życzę miłego wieczoru :) 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz